Wczoraj w nocy, po wielu dniach walki, zakończyłem pisanie swojej książki, a przynajmniej jej pierwotnej wersji... Tytuły rozdziałów pochodzą od tytułów piosenek. Sporo ciekawostek. Kto grał w rękawiczkach na gitarze i występował w sutannie w latach 80.? Komu pobyt we więzieniu uratował życie oraz co ma bigos do rocka? No i kim była Helena Lew, o której grupa muzyków jadąc na nagranie płyty nie mogła przestać myśleć? Mam nadzieję, że ktoś będzie chciał o tym czytać...
PS. No i dzięki zakończeniu prac wracam po przerwie do fotografii...
PS. No i dzięki zakończeniu prac wracam po przerwie do fotografii...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz